W niedzielę 26 czerwca na miejskim stadionie w Babimoście zostały przeprowadzone regionalne zawody sprawnościowe z udziałem strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych Regionu Kozła. Do udziału w konkurencjach pożarniczych zgłoszone zostały drużyny z następujących miejscowości: Babimost, Kargowa, Boruja, Dąbrówka Wlkp., Przyprostynia oraz Lutol Suchy. Gospodarze zadbali o uroczystą oprawę tego wydarzenia organizując przemarsz jednostek pożarniczych przez całe miasto z prowadzącą na czele miejscową orkiestrą dętą również składającą się z druhów strażaków. Pomimo upału pochód ten obserwowało wielu mieszkańców Babimostu oraz przedstawicieli z poszczególnych gmin naszego regionu. Było barwnie i głośno od syren wozów strażackich . Na stadionie przygotowano tor przeszkód oraz ustawiono niezbędne elementy do odbycia pokazów działalności bojowej strażaków.
Po godz. 15 trybuny zapełniły się przybyłymi na tę okoliczność mieszkańcami Babimostu, a sędziowie z Miejskiej Straży Pożarnej w Zielonej Górze dali sygnał do rozpoczęcia zawodów. Składały się one z dwóch części. W pierwszej drużyny konkurowały w siedmiostopniowym biegu z przeszkodami z wykorzystaniem akcesoriów strażackich. Wygrywała ta drużyna, która osiągnęła najlepszy czas. W tej konkurencji najlepiej wypadli kargowscy druhowie, nieznacznie wyprzedzając swoich babimojskich kolegów. Część druga zawodów to tzw. „bojówka”, czyli rozwinięcie linii pożarniczej , podanie wody za pomocą motopompy i skierowanie strumieni wody na dwa cele: tarczę oraz słupki, które należało przewrócić. Pierwsze miejsce w tej konkurencji wywalczyli babimojscy strażacy i po podliczeniu punktów za wszystkie działania – to oni zdobyli ostatecznie palmę pierwszeństwa w tych zawodach.
Drugie miejsce przypadło druhom z Kargowej, a trzecie strażakom z Przyprostyni. Atrakcją tego dnia był także pokaz sprawności siedleckich strażaków, którzy odrestaurowanym wozem strażackim – Renault z 1938 roku – w niewiele dłuższym czasie niż ich koledzy z oficjalnie startujących w zawodach jednostek pożarniczych , rozwinęli linię gaśniczą, uruchomili przedwojenną motopompę i podali wodę na stanowisko bojowe. W nagrodę za ten wyczyn skąpali swojego dowódcę w basenie z wodą do obsługi motopompy.
Końcowym momentem zawodów było wręczenie pucharów i dyplomów, które strażacy otrzymali z rąk gospodarza- burmistrza Bernarda Radnego w asyście przedstawiciela wojewódzkiej organizacji ochotniczych straży pożarnych – Edmunda Fedko.
Zmęczeni upałem i wysiłkiem w zmaganiach strażacy zostali zaproszeni na okolicznościowy posiłek, po którym drużyny wracały do swoich jednostek przy dźwięku strażackich klaksonów.
Opr. Sz. Sobczak